Kamerkowe zawsze spooko :))))Ogólnie co tu dużo gadać , dzień do dupy.... nigdzie nie byłam , nic mi się nie chciało i jakoś tak wgl dziwnie ... ale jedno dobre! 1 września jadę na apel na Westerplatte :) No tak ;p nie ma to jak wyjeżdżać ok. północy żeby o 4.45 być na apelu . Ale ludzie mówia że ten apel to niesamowite przeżycie .. A poza tym , z fajnymi ludźmi :**