Każda porażka jest szansą, by spróbować jeszcze raz, tylko mądrzej.
Pozdrawiam mojego kochanego Pana M., kóry po wczorajszej "rozmowie"
dręczy mnie piosenkami weselnymi i pytaniami kiedy to on pozna mego męża
i jak to możliwe, że jako "kochany" braciszek nie był na moim weselu.
Użytkownik memoryxrules
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.