Coś ode mnie, taki mały rysunek, który chyba najbardziej podobał się Julie, bo sama jest autorem tego zdjęcia. Powiem, wam, że nie sądziłam, iż znajdę do cholerne zdjęcie, które znajdowało się w jakimś pliku 'Bezużyteczne' dosłownie. Z nudów, weszłam do niego i patrze zdjęcie, które byo robione rok temu. Jakoś teraz przestałam robić co kolwiek co mi się podoba, co kolwiek co lubiałam i robiłam częśto kiedyś, bo nie mam na to czasu. Druga klasa gimnazjum mnie wykańcza, do tego wtorek angielski, środa chemia i jeszcze do tego czwartek tańce. Do tego dochodzi siedzenie po osiem godzin w szkole. To chyba najgorsza klasa, którą mam nadzieję, że zndam z pozytywnymi oceniami. Jutro mam kartkówkę z angielskiego i fizykii. A do tego sprawdzian z Chemii na którego kompletnie nic nie umiem... Nie wiem jak ja się z tą nauką wyrobię dzisiaj. Do tego zostawiłam w szafce ksiązki do fizykii, także jedynka się szykuje ;/
od autorki:
chciałam jeszcze coś napisać, no nic nie wyszło ;/ a rysunek chyba faktycznie jest Zendey, bo znalazałam go na jej stronie. dobranoc ;*