Witam. Wróciłam dziś, albo raczej wczoraj do domu przed północą, od Klaudii :D <3 Ohhh, Alina nas opusciła,
bo źle sie czuła, zdrowiej. ;* A co do horroru, to oł maj gasz jakiś psychiczny w ogóle! :D
Nigdy nie wsiąde do metra w nocy, za żadne pieniądze swiata bym nie wsiadła hahaha, co nie Klaudio? :D
hahaha, boże masakra. W sumie to nie było to az takie straszne, jak sie tak teraz pomyśli haha :D .
No ale jak oglądałam to srałam w portki. ;d Bartuś oczywiscie musiał nas straszyć, no bo jak inaczej :D poozdro .
Dzisiaj chyba z Klaudią wybywam na rower, ale mam nadzieje, że bez Wiktorii :d ogoooon ! ; x
Co do zdjecia, robione zimą bodajże w łazience babci. ;d jeszcze malowałam się różem. ;D
No to jak dziś z Klaudiną to w niedziele chyba na szkolne zakupy. Haha, muszę mame naciagnąć! :D <3
Primark. Ahhhh. <3 Dobrze, kończę już chyba. Dobranoc. Yhm, właściwie nie wiem jak sie pozegnać, bo jest
prawie środek nocy. wiec powiem CZEEEEŚĆ, bywajcie. :3
Przytul mnie, bo się rozpadnę. <3
Tylko obserwowani przez użytkownika memori
mogą komentować na tym fotoblogu.