Nie lubie tego stanu
kiedy z każdym dniem
zdaje się sprawę z tego
że wracam do miejsca
w którym wcale nie chce być
Nie lubie mieć tyle wolnego i kiedy Młoda jest u niego. W drugi dzień zaczynam wariować...
Niedługo zaczne gadać do ścian.
Wyjeżdzajcie sobie do Anglii, do Lublinów, jest spoko.
Może pobiegam albo poczytam lepiej, bo nie chce wychodzić do ludzi, do życia....
Rozliczę się z durmych postanowień z zeszłego roku.
Nie chce być silna i niezależna dziś.
Jeden z najulubieńszych
Niech cię nie niepokoją
Cierpienia twe i błędy.
Wszędy są drogi proste
Lecz i manowce wszędy.
O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało.
Zostanie kamień z napisem:
Tu leży taki i taki.
Każdy z nas jest Odysem,
Co wraca do swej Itaki.