Hmmm to już szósty dzień w Mielnie... Czas jakoś wyjątkowo szybko mi leci..
Wchodząc do mojego "pokoju" przeraziłam się troszkę... Ale jak to się mówi "mogło być gorzej"...
Cała niedziela na (jak to powiedział szef) - zaklimatyzowanie się Tak więc plaża, odpoczynek i TV
Taaaaak mam tu TV
Prawie jak apartament
Dzisiaj sprzątniętych 5 pokoi Jeszcze jeden przed nami... Pytanie tylko: kiedy się zwolni ?? Goście mieli się usunąć do 11godz . ale chyba o tym zapomnieli haha
I poszli sobie na plaże.. A ja czekam żeby złapać w rękę odkurzacz... I duszę się w tej dziupli ... Mam tu normalnie saune.... Wieczory za to są cudne
Tarasik albo pogawędki z naszym stróżem nocnym - panem Tadziem
Równy koleś z niego
Śmiechu daje
Spacery po plaży, zachody słońca... I w takich chwilach chciało by się być w towarzystwie swojej miłości.... Ale na to sobie niestety poczekam :P Imprezki codziennie, tylko żeby jeszcze siła była na nie chodzić.
Mimo, że to niecały tydzień. tęskno mi... Tęskno za moimi wariatami... Jeden dołączy już w poniedziałek... Ale reszta zostaje w Zło...
Hmmm obiecali oczywiście, że mnie odwiedzą....Zobaczymy czy dotrzymają słowa :D Jak nie to już ja się z nimi policzę haha :D:D
Trochę mi szkoda, że nie jestem w Zło... Bo od dzisiaj zaczyna się EEM.. Noo, ale w zeszłym roku nic ciekawego nie było, więc może nie ma czego żałować... Tutaj ciągle jakieś dyski i w ogóle.. Noo i na każdym kroku opaleni chłopacy w samych szortach albo kąpielówkach :D Ohh dziewczyny... Mówię wam co za widoki :D:D
Noo to by było jak narazie na tyle ;p Pozdro dla całego Zło
Tylko obserwowani przez użytkownika melopene
mogą komentować na tym fotoblogu.