Eh, nienawidzę żyć w niepewności ;/ No ale człowiek musi być cierpliwy, bo ponoć cierpliwość popłaca :)
Jeszcze tylko niecałe 8 dni!! :D I wracają moje czubki kochane :D Uduszę ich chyba ze szczęścia :D
Jakie to fajne uczucie widzieć jak inni szli dziś pierwszy dzień do szkoły, a ja mogłam posiedzieć w domku i pozbijać bąki :D Cudnowe uczucie, naprawdę :D Został jeszcze tylko miesiąć i dołączę do grona edukujących się haha :D
Podsumowując lato:
*Pogoda w te wakacje okropna ;/ W sumie to taka jesienna ;/ Nie to co w zeszłym roku :) Upały straszne i te ponad +50 stopni na "wieżyczce" Haha :D Sauna i tyle :) Parę takich dni by się przydało :D
*Podszkoliłam się w te wakacje w roli opiekunki do dzieci :D ( Moje łobuzy kochane ^^ :D )
*Odwiedziłam parę miejsc :D : Warszawa <3, Bydgoszcz, Mielno <3, i Piła City haha :D
*Pracowałam ciężko, lecz niestety krótko :( Ważne, że parę groszy w kieszeń wpadło :) ( Już nigdy nie zjem kupnych grzybówm bleeee ;/ )
*Tęskniłam za moimi dupami :(
*Bawiłam się MEGA z najlepszą ekipą ("buszków") haha :D
*Decydowałam o mojej "przyszłości" ;/
*Randkowałam :)
*Nabywałam nowe łaszki :D (Szaleństwa zakupów z Gabiszonem mym kochanym <3 )
*Nie mogę pominąć 3 zaje*** dni i nocy spędzonych z "buszkami" w Śmiardowie w domku na wodzie haha :D:D (Poduszka burdelówka i pyszna jajecznica przyrządzona przez Łukiego :D no i grill na : śniadanie, obiad i kolację) :D
* Wyprawy nad zamę przed północą i kąpiel w jeziorku :D
WIĘCEJ PRZYGÓD NIE PAMIĘTAM, ŻADNEJ NIE ŻAŁUJĘ :D ;)
Tylko obserwowani przez użytkownika melopene
mogą komentować na tym fotoblogu.