Dziękuję, że mnie olewasz. Cholernie mi miło.
Mam nadzieję, że moje dzieci nie będą tak psychiczne jak ja.
Wredna, chamska, bezczelna, arogancka.. Więcej zalet nie pamiętam.
Pozdro dla tych, którzy spierdolili z mojego życia,
Bo zaczęłam nieogarniać oddechu.
Dzięki niemu zaczęłam lubić swoje zdrobniałe imię.
Wypowiedziane jego idealnym głosem brzmiało tak pięknie.
Granatowym atramentem narysować szczęście / Fattelsy
Bo na tej brutalnej scenie nie ma czasu na marzenie. / Fattelsy
siedziała na podłodze, oparta o łóżko, w ręce trzymała kubek ciepłego kakao zatopiona w myślach, usłyszala swój śmieszny dzwonek oznaczający przyjście sms'a, nie sięgnęła po telefon od razu, po upłynięciu kolejnych minut usłyszała kolejne dźwięki dzwonka lekko zirytowana sięgnęła ręką, gdy przeczytała pierwszą wiadomość, w której napisał, iż chce się z nią spotkać poczuła radość, lecz powoli zastępowala ją rozpacz, po przeczytaniu drugiej wiadomości, w której napisał, że to był zakład./Fattelsy
Miała wrażenie, że każdemu zawadza, że jest niepotrzebna, że mają jej dość. Wzięła tabletki nasercowe swojej babci i zasnęła. Gdy się obudziła, zobaczyła nad sobą twarze rodzeństwa, rodziców, znajomych ze szkoły, z podwórka. Nie opuścili jej, zostali do końca./Fattelsy
Podeszła do biurka, wzięła ich wspólne zdjęcie,
oczy zaszły łzami. trzask.
Zdjęcie rozbite, kilka ostrych kawałków,
skrócone siedem lat nieszczęścia./Fattelsy
Wstała z podłogi z bijącym sercem
'Wiem co zrobię'.
Poszła do łazienki, uroniła łzę.
Kilka kresek, nieco bólu. Wolność./Fattelsy
Inni użytkownicy: magda2025aikata13veryverydreamluko1995mateuszkaminiarzopplpagangodpatiizdoongmailcomlukas19956alihor57862harrypottergallery
Inni zdjęcia: 2025.07.23 photographymagicPleszka slaw300Wakajki milionvoicesinmysoulCd. downwardspiral1543 akcentovaŻycie to chwila pragnezycpelniazycia:) dorcia2700Noin zniknę... najprawdopodobniejnieNarodowo. ezekh114Mokry ślizg bluebird11