najpiękniejsze chwile !
najważniejsze jest ponoć wierzyć ale w co ? No właśnie ... i tu zaczynają się schody... Ja osobiście nie muszę wierzyć w nic bo i tak wiem, że jutro będzie gorzej... Fortuna kołem się toczy i robi sobie z ludzi niezłe jaja ;D. W sumie nie dziwie się. Nienawidze cofać się myślami wstecz, ale pomimo walki z pamięcią ciągle do tego wracam... i się kurwa dołuje! Dla mnie nie pojęte jest to, że jak ja się mogę ciągle tak nakręcać na gadki innych ludzi, łykając wszystko jak pelikan... piszę teraz o tym, ale i tak jestem łatwowierna i jakoś nie potrafię tego zmienić, codziennie myśle, że trafiłam na człowieka wartego uwagi, po tych słowach ... okazuję się że to jeden wielki blef ! A ja co... znów siedzę i dumam , że jak , że dlaczego ? Nię pojęte me myśli...Aż odechcewa mi się lecz zarazem ciagie mnie do tych osób ;<< cóż BYWA :(
W poniedziałek odjazd na dwa tyg.
Posiedze troche bez neta ;D i sie cieszę ! mogliby mi jeszcze telefon zabrać
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24