Wszystkiego co najlepsze, życzę Ci z całego serca.
W chwili, gdy cię poznałem,
nie mogłem zmrużyć powieki,
tak bardzo ciebie kochałem
i będę cię kochać na wieki.
Nadchodzi taki czas kiedy wydaje nam się, iż urodziliśmy się po to aby cierpieć, żyć w samotności, bez uczuć,bez chęci do patrzenia na świat oczyma szczęśliwego człowieka. I kiedy już pogodzimy się z tym co nam przeznaczone, kiedy uwierzymy, że już niema nic na świecie, dlaczego by warto żyć... spotykamy szczęście... Dar od Losu.
A kiedy okazuje się że nie można od razu zmienić swego życia, że przeszłość której jesteśmy udziałem, trzyma nas swymi okrutnymi, stalowymi pazurami nie pozwalając nam na zmianę, wtedy bezsilność nas męczy, i kiedy zdajemy sobie sprawę z tego jak bardzo pragniemy tego szczęścia, i kiedy dociera do nas, że walka o ten raj na ziemi nas nie ominie, że będzie ciężko, że nadchodzi czas ostatniej bitwy z potężnym wrogiem, lecz niema odwrotu... nasze dni są policzone... rozpala się wtedy w nas ogień... Wstanie nowy dzień... I po mimo to... lub właśnie dlatego chcemy walczyć... ogarnia nas tęsknota... niewyobrażalna... tęsknimy za wszystkim... za miłym głosem... za delikatnym dotykiem... obecnością... wierzymy, że to ten czas, to miejsce, że Tam właśnie jest nasz dom... nawet oddalony o setki kilometrów...
Pamięć podsuwa obrazy... pamięta się ciepło dłoni... smak delikatnych ust... czuje się zapach zmysłowego ciała... bezwiednie rankiem zanim otworzymy oczy szukamy dłonią tak drogiego nam ciepła ukochanej osoby... zasypiając marzymy... wtulamy się w poduszkę tak jak w Tą najbliższą sercu osobę.
Nikt nie jest idealny, niema ludzi bez wad...
Ja mam ich ogrom... i podziwiam Tego Anioła, który mnie pokocha pomimo tych wad
.