Bokehowo-serduchowa sklejka. (taa! SERDUCHOWA,jakby ktoś miał wątpliwość...)
Pierwszy wpis w nowym roku(który miał się pojawić za cztery tygodnie-jak już będę miała ferie i który pewnie i tak za chwilę usunę,ale to się wytnie xD). Włączone komentowanie. Postanowiłam sobie,że jak zdecyduje się na przejście z wsatwianiem tu prac Canonowych...to ten blog odżyje. Chociaż z perspektywy czasu zauważyłam,że nie umiem pogodzić szkoły z pasjami,a tym bardziej z blogowaniem...-wreszcie uznałam,że po raz kolejny spróbuje... ;)
Serducha dla wszystkich dobrych ludzi! :)