wykradlam z ostatniej jesiennej sesji, bo juz wiecej sie niestey nie zapowiada
jak widac plytke znalazlam
Ech, dzien zapowiada sie fatalnie, no moze o 16 cos ruszy z miejsca ale to wstepnie, wstepnie. Mysle tak nad jakims doobrym filmem, no ale jak widac tez nie wypali bo nic sensownego w ramówce nie widac.
Myslalam,co prawda, o wypadzie na stajnie, pogoda sliczna, ale tez jakos nie moge sie zebrac i tez nie wypala, miejmy tylko nadzieje na ta 16, bo chyba sie konkretnie zapowiada
i w dalszym ciagu poszukuje ksiazeczki! pilne pilne
Ale czy może być większa tortura niż nagłe uświadomienie sobie, że ta nadzieja była tylko złudzeniem głupich zmysłów?
Tylko obserwowani przez użytkownika megenkowa
mogą komentować na tym fotoblogu.