...iluzja i magia
Dodano: 17 LUTEGO 2010
kurwa, kurwa, kurwa
jest tak przepotwornie zjebanie, chociaż naprawdę staram sie myśleć optymistycznie [a raczej w ogóle...nie myśleć]. Aczkolwiek jak widać na załączonym obrazku [wały<3] nie potrafię. Nie potrafrię tak po prostu nie myśleć, chociaż minęło 3 miesiące. I na każdym kroku przeszłość, na każdym kroku jakieś wały, 'po godzinach' czy ktoś w tramwaju, kto pachnie tak samo. i wiem, że niby stwierdziłam, że to Hierek to za chuja nie był, ale... Słońce było. I Coma była. I pół na pół.
Czy 'odezwę się po sobocie' już minęło? Bo sądząc po owej ciszy to nawet nie nadeszło. Chyba że chodziło Ci o jakąś sobote kurwa odległą o jakieś milion lat, to spoko. I naprawdę, Kotku, jebie mnie to w tym momencie to, czy to przeczytasz, czy coś.
'Lewe, lewe, lewe, loff, loff, loff, loff...'. Sraniewbaniekochanie.
Ale nie no, o co mi chodzi? Przecież tak się zachowują PRZYJACIELE prawda? Moze Twoi, nie wiem, nie wnikam, nie chce. Nie chce mieć już z Tobą nic wspólnego, choć tak przeogromnie chciałabym Cię spotkać. [Celowo nie napisałam "SIĘ Z TOBĄ SPOTKAĆ" bo już wiem, że to niemożliwe].
Czy mam żal? Owszem, ale tylko i wyłącznie o tą ciszę. O to, że zostawiłeś mnie tak totalnie bez nieczego. Samą. i radź sobie babo, z tym wszystkim, bo czemu by nie. Rycz, krzycz i wspominaj. I miej pretensje do samej siebie wciąż. Bo to, bo tamto, bo sramto. Bo czemu by nie. prawda? Dorosłość, ah, męskość i kurwa ODPOWIEDZIALNOŚĆ? Haha, raczej nie tym razem. Nie w tym przypadku. Uraziłam Cię? Musiałam się wyżyć [miało być 'przepraszam', przed słowem 'musiałam', ale uznałam, że to zbyt żałosne].
I tak jestem pewna, że nawet jeśli jakimś cudem zachciało Ci się wejść na tego fbl, to i tak nie doczytałeś do końca. Więc to chyba idealny moment, żeby zawrzeć wszystkie te słowa w jednym, prostym słówku: "tęsknię". Tak, właśnie, tęsknię jak cholera.Śmiesznie, jeśli jednak postanowiłeś to przeczytać, bo zrobiłam z siebie pewnie jeszcze większą idiotkę. Ale nie... To niemożliwe. Na tyle zdąrzyłam Cię poznać.
Cieszę się, że mam swoją watahę wilków =*
Jubileusz godny dziś był =)
Komentarze
gremlajnowa
Dokładnie, dokładnie tak jest.
Dziękuję. Nic mnie teraz nie jest w stanie pocieszyć, ale lepiej mieć świadomość, że to da się przeżyć, bo w chwili obecnej czuję się martwa wewnętrznie i mam wrażenie, że od tego umrę fizycznie.
W sumie to już jestem chora (zawsze odreagowuję ból albo dyskomfort psychiczny chorowaniem, niestety).
Dziękuję. Nic mnie teraz nie jest w stanie pocieszyć, ale lepiej mieć świadomość, że to da się przeżyć, bo w chwili obecnej czuję się martwa wewnętrznie i mam wrażenie, że od tego umrę fizycznie.
W sumie to już jestem chora (zawsze odreagowuję ból albo dyskomfort psychiczny chorowaniem, niestety).
18/02/2010 0:06:12
kasiulek0o1
narazie tego nie rozumiem, ale wiem, że nastanie taki dzień kiedy obudzę się z myślą: jesteś sama! nie ma nikogo kto ci powie kocham, nawet bardzo. teraz mi to lata i to tak megaśnie, ale pewnego dnia siądę i zaczne się zastanawiać czego nie zrobiłam i co powinnam zrobić żeby zatrzymać szczęście chociaż na kolejne 15 miesięcy. Kiedyś tak będzie i wtedy to ty siądziesz ze mną i powiesz mi swoim poważnych głosem: Kasiek pamiętaj zawsze nawet po największej burzy wychodzi słońce. coś mega banalnego, ale sprawiającego, że jest lepiej. I pamiętaj o jednym nie jesteś sama! Kocham.!
17/02/2010 21:53:07
gremlajnowa
Nie znam dokładnie sytuacji, ale w pewnym sensie cię rozumiem, bo 3 dni temu zostawił mnie chłopak, z którym byłam 1,5 roku, i którego zaje biście kocham, ale on teraz powiedział, że to przemyślał, i z upływem czasu przestaje mnie kochać w ten sposób, i kocha bardziej jak przyjaciółkę.
Tak czy siak, chciałam powiedzieć, że łączę się z tobą w złości/bólu/poczuciu zawodu, cokolwiek to jest, bo sama czuję się teraz najchu jowiej na świecie.
Tak czy siak, chciałam powiedzieć, że łączę się z tobą w złości/bólu/poczuciu zawodu, cokolwiek to jest, bo sama czuję się teraz najchu jowiej na świecie.
17/02/2010 19:12:31
alehandraa
E tam robienie z siebie idiotki to nic;* kochaj, tęsknij pamiętaj dopóki nie zapomnisz ;** innego lekarstwa na to nie ma.na to co siedzi w nas kobietach, w Tobie me kochanie.Tak dużo chcemy, próbujemy wysyłać Ci tej miłości abyś ją czuła i zapomniała.Chyba jesteśmy jednak mało wystarczalni, bo ciągle i nieustannie dajemy ciała.Ale wiedz, że jesteśmy.Ja i inne takie, masz nas i się ciesz baboradźsesama!Mogłabym tu walnąć jakiś poemat i rozwodzić się nad bezsensownością i niesprawiedliwością tego świata, ale wtedy by się wydało, że dalej siedzi we mnie małagłupianaiwnadziewczynka.Kiedyś zaczniemy żyć na nowo a przeszłość zostanie tylko przeszłością przesiąkniętą tyloma nic nieznaczącymi słowami.Tyloma nic nieznaczącymi chwilami ciszy.Zostanie tylko głuchy posłuch samotności kiedyś będzie on nic nie warty!
17/02/2010 18:29:34
