Mam dwie jaźnie, pięc życ i siedem osobowości.
aaa.
wycieczka do Auschwitz.
Psycha siada.
Totalnie.
Jeszcze te debilki.
-.-
Jeszcze kilka dni i spokój.
Od większości już najprawdopodobniej na zawsze.
UKPROP.
jak nie deszcz to gorąc.
I weź tu polakowi dogodź.
Nic mi się nie chce głowa napierdziela.
Może by juz tak nie chodzić do szkoły?
Wiesz że usnąć ciężko gdy w okół tylko ciemność.