kocham Cię ...

nawet nie wiem od czego zacząc . jak zawsze w sumie  . nie umiem mowic, wolę słuchać .. Adam . ja Cię naprawde bardzo przepraszam ., wiem .. masz racje,. jezeli nie chcesz mnie wiecej widziec rozumiem i rozumiem tez ze to była by moja wina ...

ale ja tak bardzo Cię kocham .. jezeli jeszcze bedziesz chciał postaram się na wszystkie sposoby bys mogł mi zaufac... pojechałeś gdzies teraz sam , przeciez jestes wolny ... ale nie wziąłes nawet telefonu ze sobą .. strasznie się o Ciebie boję ...

chociaz w to mi uwierz .. i w to ze Cię kocham ponad zycie ... pojechałes gdzies sam .. pijany .. po naszej rozmowie ..

naprawde nie wiedziałam ze takie niedopowiedzenie jest dla Ciebie tak wazne ... ja tak bardzo Cię kocham, nie mogę Cię stracić ...

po prostu nie mogę .. ale wiem ze wdlg
Ciebie właśnie to robię .. ale za cholere tego nie chce ..

nawet nie wiem jak skończyć ..
tak., płaczę .. bo jestem taką tępą, głupią idiiotką .. i pragnę być z Tobą szczęśliwa i dawać Ci szczęście ..
na zawszee ..