Uwielbiam ten stan, kiedy mimowolnie pojawia mi się uśmiech na Twój widok.

im bardziej nie mogę Cię mieć, tym bardziej chcę.

Już nawet nie pamiętam, kiedy straciłam nadzieje

Momenty się kończą,a wspomnienia pozostają na zawsze.

na twarzy uśmiech, a w duszy taki rozpierdol, że nawet nie masz pojęcia .

Zryta psychika, naiwna dusza, nieużytek z mózgu. Coś jeszcze jest ze mną nie tak ?

a w życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca.

Za długo było dobrze.. w końcu musiało się spierdolić !

Po raz pierwszy rzeczywistość wydawała jej się lepsza niż sny, z których dawniej nie chciała się budzić.

U mnie raz pustka, czasem euforia, w pogoni za życiem tak bywa co dnia.

musisz mieć odporną psychę, bo świat jest podły. 

http://meef.pinger.pl/   BLOG