Uh no wreszcie dodaję, bo nie wiem co ostatnio z tym pb się dzieje oO
Czyli jednak przed kryzysem założonym z góry nie da się uchronić. Nie to nie. Co mam Ci na to poradzić?
Gdybym wczesniej dodawała wpis, to byłby on pełen goryczy, przekleństw... itd itd. Teraz już żyję normalnie, praktycznie można powiedzieć, że bez Ciebie.
Ale nie wiem czy zawsze tak jest, że kiedy tracimy kogoś, to w jego miejsce otrzymujemy automatycznie kogoś "na zastępstwo". Ej, może to jakiś schemat, którego nie byłam świadoma?
Po stracie R. była K.
Po stracie M. jest... G.?
Wymiana z chłopaka na przyjaciółkę, a teraz z przyjaciółki na chłopaka.
Kocham Cię skarbie <3 I love you :) She learns to love again *-*
No i status na fejsbuku zmieniony <3
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam