Zebrało mi się na wspomnienia z dziecinstwa które w większości spędziłam z tobą, w sumie znamy sie od pieluch i wiemy o sobie wszystko..Te zabawy w chowanego, ganianego czy podchody. Zawsze kiedy wracam do tych czasów myślami robi mi się ciepło na sercu, zawsze traktowałam Cię jak młodszego braciszka na którego moge liczyć w każdej sytuacji większej lub mniejszej wagi. Nie ważne co by się działo stajesz w mojej obronie zawsze i wszędzie.. Mimo licznych zgrzytów nadal jesteśmy wspaniałymi przyjaciółmi i zawsze nimi bedziemy bo z takiej osoby jak ty sie nie rezygnuje... Dziękuje za wszystko ;***