i znów powracam po długim czasie nieobecności .
powiem Wam coś . jestem mega szczęśliwa . a wszystkiemu winien jest taki jeden pan .
wygląda tak słodko , kiedy śpi . i zaraz po tym , kiedy się obudzi .
i lubię , kiedy u niego spię , a on wstaje rano po to , żeby przynieść mi poranną kawę i pyszne śniadanko .
i lubię kiedy mnie przytula , tak po prostu , i przyjeżdza tylko po to, żebym nie wracała sama pijana do domu .
i rozumie , jak nikt moje humory . i nie gniewa się na mnie , tylko mnie przytula ,
przyjeżdża do szkoły , kiedy mam przerwę , żeby zapalić ze mną papierosa .
a kiedy złamę sobię bark , przejedzie dwieście kilometrów , żeby zabrać mnie do domu .
lubię też wtulić się w niego pójść spać i budzić się kiedy tak leży i na mnie patrzy ,
i najchętniej podzieliłabym się tym z całym światem <3
i pomimo tego , że chyba by mnie zabił za to zdjęcie , to i tak muszę Wam pokazać , moje szczęście .
a jak tylko namówię go , żeby stanął przed obiektywem , to pokażę Wam więcej.