Dzisiaj głównym punktem dnia był konkurs piosenki miłosnej i nasze szalone III miejsce ;d ma się ten talent <3
A tak pozatym to w powietrzu krążyły poważne życiowe rozkminy. I pomyslec że to wszystko przez facetów...
Trzeba byc twardym jak żelki z biedronki tylko w praktyce różnie z tym wychodzi ;/
matematyka, rosyjski, chemia... niedługo nie wyrobie na zakręcie. a ja mam tak funkcjowac do kwietnia. To jakieś nieporozumienie ;(
"okazuje się że nie mamy żadnej władzy nad własnym sercem. Warunki mogą się zmienic bez ostrzeżenia. Romans powoduje że serce wali. Trwoga natomiast powoduje że serce staje. Nic dziwnego że lekarze poświecają tyle czasu żeby ustabilizowac jego rytm. Spowolnic je. Żeby biło równomiernie. Regularnie. żeby nie wyskoczyło nam z piersi przed lękiem, że stanie się coś złego lub oczekiwaniem na coś zupełnie innego..."