photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Nasze ukochane boniasy...
Dodane 20 LISTOPADA 2006
68
Dodano: 20 LISTOPADA 2006

Nasze ukochane boniasy...

Ah na zdjeciu ekipa bonko maniakow z naszej kalsy :D....Moze wpierw przedstawie owych przystojniakow...:D Od lewej u gory:Maniek, Grabol,Pyza(przystojny jak zawsze:D),Płocki i moj partner z ktorym rzadzilismy w boniasy Jedrzej :D Od lewej u dołu:moi i Jedrzeja najwieksi rywale Urby i Błocho(pozdro dla nich i ich przegranej kasy :P :D) no i w tym czerwonym kubraczku(:P) JA(Maciej dla mało wtajemniczonych :P :D)..... I to własnie głownie ta ekipa ktora wymieniłem u gory stanowiła głowny dochod szkoły z bonkow :D.... poniewaz bylismy najwierniejszymi graczami w całej szkole:D... Teraz chce powiedziec troche jak to wygladało:D.... Były głownie dwa teamy ktore grały w boniasy z mojej klasy i przy ktorych było zawsze duzo emocji :D...To był zespoł w ktorym był Urby(na bramce) i Błocho(na napadzie) a w drugim zespole byłem JA(na bramce) i Jedrzej(na napadzie)....:D Nasze pojedynki mozliwe iz poprzechodzily do historii polskiej piłki noznej :P :D i to z paru wzgledow....Błocho jest chyba jedynym człowiekiem ktoremu sie udało wrzucic dwa razy piłke tak aby ona spowrotem wrociła :D niesamowity widok wierzcie mi ;) :D....Do hiostorii moze przejsc tez to iz Błocho z Urberem przerabali teyle kasy ze pewnie teraz by mogli sobie kupic po Majbachu :P bo tu teraz musze dopowiedziec iz nasza gra to był swoisty hazard gdyz kazda gra była o nastepna gierke(czyli kto przegra stawia nastepna gierke)... Innym wydarzeniem wiekopomnym moze byc moje i Jedrzeja zwyciestwo...Nie było by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt iz przegrywalismy 4:0 a wygralismy 4:6 :D... Poczym Błocho tak walnał stołem ze musielismy isc na chemi przepraszac pania sklepikarke....To tyle w skrocie o naszych wspaniałych bonkach .... A teraz musze tutaj kurna zaznaczyc iz nie ma juz w szkole naszych kochanych bonkow poniewaz z niewiadomych przyczy szkoła sie ich pozbyła :(.... Mam nadzieje iz kiedys bonki wroca na swoje własciwe miejsce i znowu zacznie sie piekno i magia futbolu :D Pozdro dla wszystkich grajacych i lubiacych bonki :D

Komentarze

arafatka haha! Pyza...odrazu lepiej mi sie zrobilo! dziekiii!! :*** :D muuuah :D
22/11/2006 22:54:55
~jedrzej ech...piękne wspomnienia,aż chciało mi się przychodzić do szkoły....:PP
20/11/2006 15:46:18
mcpyzi baaaa wymiatamy plota!!!!! ale tylko wtedy gdy jestesmy rumunia :D:D:D
20/11/2006 15:43:01
arafatka hahahaha kocham was normalnie ;D
20/11/2006 15:01:46
~plota Aż się łezka kręci z oku :( gdzie są nasze bońki ?!
Chciałem jeszcze powiedzieć o kolejnym teamie czyli o Mnie (obrona) i Pyzie (niezawodny atak). My po prostu chcieliśmy dać szanse wygrać innym i skończyliśmy z tym hazardem. Pamiętne mecze 10-0 i 9-1 pod rząd co nie pyzi ??? ;)
20/11/2006 14:58:29