Ohayo!
Ostatnie trzy dni były w miarę dobre.
Zaczęł się tydzień wolnego, inaczej nazywając święta, których nie obchodzę.
Postanawiam się wziąć za siebie w ten tydzień; będę się uczył niemieckiego, geografii, biologii, matematyki i fizyki.
Dzisiaj byłem na zakupach, kupiłem sobie trampki, rurki i koszulkę.
Nie powiem, że nie poprawiło mi to humoru :)
Kupiłem dzisiaj w empiku uroczą książkę,
nieco bardziej ,,dojrzalszą,, (wg mojego lekarza)
pt. ,,Bo jesteś człowiekiem Żyć z depresją, ale nie w depresji".
Interesująca, naprawdę polecam. Zaczynam czytać książki o podłożu psychiatriopsychologicznym.
Od jutra zaczynam ją czytać, a także piec ciasta.
Uwielbiam to robić *.*
Czekam na wiosnę i czarną, uroczą kotkę, której jeszcze nie ma, a ma już nadane imię: Nala.
Mam nadzieję, że ten tydzień będzie dla mnie dobry.
Ave.
Maximilian Future
Why can't we stop this pain inside?