Witam kochani ;*
Nie chce mi się żyć .
Dajcie mi spokój . Nie zmienię się .
Chcę odejść , zniknąć , przepaść .
Wiem , że to zrobię wiem , że dam radę .
Kiedyś przejdę koło Ciebie piękna i dumna , a Ty będziesz żałował jak nigdy , że pozwoliłeś mi odejść .
Każdy ma jakieś plany na przyszłość , ja mam w planie napady na banki .
Nigdy nie pokazuj wszystkim swojej dobroci , bo kiedyś wykorzystają to, a Ty okażesz się za słaba żeby nie upaść .
Jestem za młoda na poważny , dojrzały i skomplikowany związek . Teraz mam czas na popełnianie błędów i nie zwracanie na nie uwagi . Mam również czas na krótkie i śmieszne związki , zabawy aż po świt i konkursy kto więcej wypije . I bez względu na to jak często mi wytykacie moje błędy mam na to wyjebane .
- kocham Cię !
- życie .
- za tydzień śpie u Cb bo moja mama idzie w melanż
-no spoko to co palimy , walimy , czy pijemy ?
Byłeś moim jedynym celem , całą resztę olałam tylko dlatego , że fchuj mi zależało , a Ty ?
A ty wziąłeś to co miałeś wziąć i odeszłeś , tak jak miałeś to w planach ..
Dobranoc ;*