masz najfajnieszy miecz na świecie Łaniuś!
i ładnie się z nim komponuję.
ferie przywitane:
słoik, cwaniacka laba, cnotliwe klucze, zabijanie nagim ostrzemi i zgniły tonik.
kocham bladzo.
- jak mówisz o przelizywaniu to trochę ciszej.
- to nie ja, dlaczego od razu do mnie?
- ...
a dziś pokuszę się o cup of tea bez akcentu.