Wróciłam. Wypoczęta i zregenerowana. Dobrze, że wybrałam wolne na dzisiaj za 15.08, bo wróciliśmy wczoraj o 23 i myśle, że w pracy nie dałabym dziś rady! Na marginesie, ponad połowę na Mazury prowadziłam ja i całą trasę powrotną - to moja pierwsza tak długa podróż! Prawko mam 5 lat i prowadze non stop, ale nie było jakoś okazji jechać tak daleko.
Jeśli chodzi o pogodę to z wyborem terminu na urlop trafiłam w dziesiątkę! Słońca mam już dość, serio. Jeden dzień padało z rana jakieś 20 minut, a popołudniu zobił się jeszcze gorszy upał... Za to drugi tydzień mimo, że bardzo ciepły zrobił się bardziej znośny.
Nawet tam dorwałyśmy z mamą pepco! Moje konto trochę to odczuło, ale za taką cenę, takie rzeczy na mojego małego dżentelmena to grzech nie kupić, prawda? I dorwałam na Mrągowskim targu japonki (za całe 10 zł!), które już kiedyś miałam i były świetne, a tutaj nie mogłam ich znaleźć.
Stęskniłam się za Tobą bardzo Kochanie...
20 LISTOPADA 2018
5 WRZEŚNIA 2017
8 SIERPNIA 2017
6 MAJA 2017
11 KWIETNIA 2017
3 MARCA 2017
12 STYCZNIA 2017
22 PAŹDZIERNIKA 2016
Wszystkie wpisymojakosmetyczka
23 MAJA 2024
ewaczekk
23 LUTEGO 2022
izuulec
28 GRUDNIA 2020
dzamilia
9 CZERWCA 2020
truskawkowajesien
19 LISTOPADA 2019
kamciaz
20 WRZEŚNIA 2019
konieczkoo
30 SIERPNIA 2019
perhaps26
4 LUTEGO 2019
Wszyscy obserwowani