kilka takich moich ulubionych fotek z biwaku :p:p
biwak jak najbardziej można zaliczyć do udanych
nie licząc tylko małego incydentu i mojej głupiej reakcji
....szkoda mi rówierz mojego KUBKA który padł ofiarą słabego pęcherza Agness i Martuuliii....szkoda mi takze nie których dziewczyn z naszej klasy gdyż okazały sie typowymi l...... a szczególnie tej jednej
....bardzo podobała mi sie noc
....napoczątku spanie w trójkę w bardzo małym lóżku
...oraz Ashinka po %%%
...oczywiście bez rozmowy z
Martą prze telefon (która była w pokoju obok) nie mogło sie obyć oczywiście w sumie bylo to jakieś 35min ....
i byLo tego o wielee wiecej ale zostawie to dla siebie
kolejny biwak z rok