No tak mówiąc, to ma być mój pierwszy wpis;].
Dziś pod wieczór pojechałem sobie pojeździć do wodzia,
zatrzymałem się w parku bo kuzyn się zmęczył ,
jak ruszaliśmy to podskoczyłem lekko i coś sie stało,
patrze a tam kółko tylnie jest w inna strone i mi hamuje
wiec próbuje od kręcić napinacz a tam wgl nie jest zakręcony
poprostu się poluźnił napinacz ...Ale naszczeście mi się nic nie stało,
z rowerm miałem wieksze przeboje... po 2 dniach jak dostałem rower,
pokrzywiłem Hak z tyłu 2 razu w ciągu jednego dnia,
nikt nie wie jak to było możliwe po prostej drodze ,a ja jednak wiem
że da się takie coś skrzywić po prostej drodze .Jestem poprostu
gienialny
To by było na tyle ;]
Inni zdjęcia: Z Madzia nacka89cwa... maxima24... maxima24Z Madzia nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24