Dzisiaj rano czytajac moj wpis z wczoraj doszedlem do wniosku ze zaczyam miec problem z pisownia po polsku co mnie bardzo martwi.
Chyba sie rozchorowalem nie bede mowil kogo to wina :) pierwszy dzien kiedy nie biore lekow i od razu humor mi sie poprawil jest po 14 a ja nadal nie poklocilem sie z rodzicami to juz sukces.
w piatek mam sprawdzian z ekonomi 4-godzinny --' i jeszcze nie zaczalem sie uczyc mam w planach zaczac jutro poniewaz dzisiaj mi sie nie chce
z dnia na dzien patrze na date i uswiadamiam sobie ze zostalo jeszcze strasznie duzo czasu do mojego przyjazdu ogolnie nie powiem dni szybko leca ale moglyby leciec szybciej