26.08.2009r. - Uśka.
Najgorsze już za mną. Teraz posiedzieć trochę w domu i wreszcie swoje odchorować. Jedynie jutro na siódmą lekcję i w czwartek na piątą. Pierwsza wywiadówka w tym roku szkolnym, na której moja mama się pojawiła. Zarzuciła mi, że za dużo imprezuję. Na szczęście powstrzymałam się od komentarza. Wolałam nie pogarszać swojej sytuacji, która i tak zaskakująco była dobra. Standardowo nie byłam na angielskim, a za tydzień oral, który chciałabym zdać na przynajmniej 90%. Mam już plan na pięć dni laby.
xoxo.