Ostatnio smak papierosa przywołuje wspomnienia..
Te dobre gdy cała przygoda się zaczęła .
Początki.
Ma smak tego pierwszego gdy wszystko było łatwe, proste lecz ma też smak przeszłości która się zakończyła, i w tedy wracają wspomnienia których już nie chce.
Zaczęło się coś nowego równie pięknego lecz w tym przepadku nic nie jest takie proste jak kiedyś.
Żeby mówić 'Kocham' trzeba to czuć lecz czemu nie przyszło to tak łatwo jak kiedyś?
Człowiek się zmienia. Nie każdy lecz ja tak i dlaczego boję się zakochać na zabój? Tak bez ograniczeń..
Można bać się przeszłości i nie chcieć być zranionym jak dawniej.
To już prawie rok
Przepraszam że porównuję!
KC