zachod

Dzis walne jakas notke bo spedze ten wieczor sam w ponurym domu...

ech to tak trcohe z nudów sobie popisze...

ogolnie wakacje moga byc choc zapowiadaly sie lepsze

jak to jedna osoba potrafi namącic... jakbym ja dorwal tylko...

ostatnio opalalem sie z moja dziewczynka

no ale zamiast sie opalic to usmarzylem sie a teraz skóra mi ucieka

ale i tak jeszcze bd sie opalal  bo tak dobrze na plazy sie jeszcze dobrze nie bawilem

a to wszystko zasługa mojej Alusi

hmm i co wam tu jeszcze napisac

o moze maly szantarz komentujcie troche bo dla kogo ja mam pisac

dobra to ja koncze ide sie przestac bo lipa sie czuje... a jak moja mama to zobaczy to mam szpital murowany a ja sie nigdzie nie wybieram za ładna pogoda jest...