o wszystkim i o niczym

Przypomniałam sobie dzisiaj że mam fotobloga

Skasowałam stare posty

I oto całkiem nowy blog

Będę czasem zaglądać

W końcu mam dużo czasu

Generalnie jest fantastycznie, zaczęły sie wakacje, skończyłam najgłupszy okres w życiu jakim jest szkoła, od podstawówki po liceum.

Nauczyłam się nie przywiązywać. Do nikogo ani niczego. I dzięki temu nie jest mi ani trochę szkoda tych ostatnich trzech lat.

No może będę tęsknić za Amnesty, za Maratonami, Dniami Tolerancji, debatami, i wszystkimi ludźmi z tym związanymi.

Możliwe że wpadnę czasem na etykę do młodszych, bo etyka to jedyna lekcja którą lubiłam.

W tej chwili oprócz pisania posta jestem w trakcie przeglądania mieszkań we Wrocku, ahh, uwielbiam przeprowadzki

Dziwnie się czuję myśląc o sobie że jestem już tak stara, zaraz zaczynają się studia..Jednocześnie jestem pełna optymizmu,

będziemy wszyscy blisko, nie tak jak teraz. Zmiany są dobre. Lubię zmiany.

A z takich bardziej płytkich informacji to mam tyle planów że zbankrutuję,

pozycje obowiązkowe to woodstock, jezioro/barycz, Warszawa, lokalnie- Czochraj Bobra Fest <-----KLIK

najblisze plany to wegegrill, rock Opole, no i Wrocek.

Także tyle na dzisiaj, następnym razem już nie będę tak przynudzać, obiecuję.

Do następnego.

Instagram <------