To jeden krok, a tak wiele konsekwencji.
Be O Be One daje flow, daje dźwięk
Możesz zdobyć wszystko, tak ty możesz to mieć,
Jesteś zawsze blisko, musisz po prostu chcieć.
Ty wiesz, ty jeden możesz zdobyć to co dziś chcesz
Plastik, wokół siebie widzę pełno tego, widzę maski
Smutny poranek to to był dla tego gościa,
gdy się obudził po nocnych radościach.
Kiedy palę zioło to, Czuję jak zło znika z serca,
Oh yes, oh yes, słodka sensi, oryginalny cannabis, w mojej dłoni płonie naturalny spliff
Niech ten ogień dziś ogrzeje wszelki chłód!
Ja pamiętam go jak dziś, mówił nam dokąd iść.
Przyszedł czas, interes nagle zgasł,
szyba wybita, dzieciaka wrzask, przesłuchanie.
Szminka, podkład, tusz i trochę cieniem.
Tak się zaczyna sezon na jelenie.
Daję mu ogień i wdycham ten dym
Ten sam ogień teraz płonie w sercu mym.
Wszędzie wokół plastik.
Już nie domykasz szaf od nawału spraw
ogarnij się nim zrobi to za ciebie ślepy traf.
A ty popatrz co się dzieje a ty popatrz na ten stan,
zbyt wielu tych, co wybrali ten sam plan.
Jeden krok, a tak wiele do stracenia.
Ty pilnuj się, bo ten stan mocno zmienia.
Mówię tobie: sensi roślina co ma w sobie moc
Popatrz, co się dzieje, a ty wytęż mocno wzrok, tak wiele złości ma w sobie każdy blok,
tak wielu tych, którzy wybierają mrok, tak na prawdę to jest tylko jeden krok.
To idzie znów, znów, dla gorących głów, głów,
zbyt wiele snów ginie za tych kilka stów, stów.
Chłopaki biją tak, że najmniejszy ślad nie zostanie.