Buenos dias czwartku!
Lubię dni w czwórkę, chociaż są średnio często, ugotowałam im wczoraj spaghetti al dente, i herbate zieloną. Potem pierdolenieoszopenie, o laskach modliszkach, wakacjach etc.
Za tydzień mam egzamin z wolontariatu i sie nie ucze -,-
musze musze musze
ale to przygnębiające jest
i zawsze jak coś mnie zaboli to juz myśle że mam raka ^^
ostatnio miałam w piszczeli przez 1dzień
dzisiaj mam w przełyku albo żołądku, bo nie mam apetytu
http://www.youtube.com/watch?v=mNoo_rNZQ84&feature=related
nic nie musze :)