Moje dzieciaki <3
Wróciłam do starego życia! Staż zakończony, nawet nie było mi tak smutno jak się spodziewałam, bo nie mam czasu pomyśleć o tym, że mi tych ludzi brakuje.
Zakończyliśmy rekrutację, jutro jedziemy się integrować. Nie wierzę, że to już mój czwarty wyjazd z Wiggorem.
Bycie w Zarządzie trochę męczy, co chwile coś trzeba ograniać, ale ..lubię to !
Pewne sprawy się ułożyły tak jak powinny. Od poczatku było wiadomo, że to się tak skończy.
Jest dobrze! Przyzywczaję się ;)