Za kilka miesięcy, o ile Ziemia jeszcze będzie istniała( bełkot medialny o oczekiwanej nadchodzącej apokalipsie z przepowiedni Majów) znów się zazieleni. Ileż to już było tych końców świata, to nie zliczę. Bodajże wczoraj przeleciał ( blisko ?) Ziemi meteor Apophis, odległość bodajże 6,9 mln kilometrów. No na prawdę o włos od katastrofy :) Tu dla porównania: odległość Księżyca to bagatela 400 tyś. km. Ciekawe co by powiedziały na to dinozaury
:D