Witaaaam. Zapewne mnie pamiętacie, albo i nie ==' ..
postanowiłam zacząć od nowa. mobilizacja to:
-nowy miesiąc
-dużo czasu
-pragnienie wymarzonej wagi/figury. <3
na wakacjach opieeerdalałam się bardzo. seerio. żarłam WSZYSTKO.
dziś waga: 62.5 - następne ważenie za tydzień'
Nie będę liczyła kalorii, tak jak robiłam to biforr.
Po prostu ograniczę wszystko czyli:
-0 chleba, bułek
-0 masła
-0 słodyczy.. i nie wiem co jeszcze. po prostu OGARNIAAAAM SIĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ! .
BILANS
śniadanie:sałatka warzywna.
2śniadanie:jogurt danone ale Ziarno! trusk.
obiad:marchew+rosół+ryż
kolacja:sałatka warzywna + sok bananowy.
edit.