Za tydzień będzie już po wszystkim.
Przynajmniej teoretycznie.
Piszcie pożyczonymi długopisami!
Podobno przynoszą szczęście.
A to zdecydowanie się przyda^^
Zabieram się za streszczenia lektur i łapię się na tym, że nic nie pamiętam...
E tam.
Będziemy się tym martwić kiedy indziej.
:*