- Grzmi . ?
- Nie . To moje serce pękło ... ;/
- Przepraszam . Nie wiedziałam ...
- Nie szkodzi . On też nie wiedział ... ;((
Macie tu kolejne zdjęcie słitaśnego Patryczka.Mam ich jeszcze sporo.
Więc się szykujcie.
No dobra koniec o Patryku.
W szkole było zajebiście i śmiechowo.
Wuef przeżyłam.
Skakaliśmy w skok w dal.
Nie lubia tego.
No, ale cóż.
Karzdego szkoda.
Był apel z okazji trzeciego Maja i były wszystkie drugie klasy.
Haha, że niby my mamy jechać z 2c na basen.
No chyba se jaja robią.
Po moim trupie.
Nigdzie nie jada.
Haha, na apelu było śmiechowo, przeszedł nam Niemiec.
Potem ta droga powrotna z apelu.
Haha, Monia dostała za Niego.
Dobrze Ci tak bejbeee.
Były przerwy na dworze i nawet było fajnie.
Jak nas ludzie mierzyli.
No, ale szczególnie jeden synek.
Kuba, ten kozak.
Obiecałam mu, że go dodam w notce, to jest.
Haha, zawsze się kłuci, że to nie kozak, ale ja wiem swoje.
Martyna akcja się rozpoczyna.
Haha, ale ciii.
W czwartek niby na ten spacer.
No nie wiem, bo się nie dogadaliśmy, ale od czego jest gadulec.
Haha, że niby on nam nie da.
Pierwsze słysze, to pewno się do Monii tyczyło.
Dzisiaj laski na zawody jechały.
Bardzo mi brakowało Maliny.
Czułam taką pustkę, ale już jutro będzie.
Oj nie wyobrażam sobie tego życia bez Was.
Normalnie jednym zdaniem Kocham Was.
Fajowo jest tak chodzić do szkoły, a szczególnie na przerwy.
Aktualnie pisuję sobie na gadulcu z: Monią, Kubą i Jurkiem.
Pogadałam sobie na przerwach z Kubą, no, ale nie wiem czy to można nazwać pogadanką.
A zachwileczkę wybywam na Majowe.
Muszę się poduczę na jutro na poprawę z matematyki.
Trzeba od czegoś zacząć.
Nie lubię Maty.
Chyba jak karzdy.
Pozdrawiam Was.
Na razie.
Dedyk dla Jorka ; ]
http://www.youtube.com/watch?v=5Zcej5NPGLc