Z balonikiem w ręce i lizakiem w ustach powiedziała, że jest dorosła.
Tak na wstępie debata się udała.Ale było mega.
Fotki robione z Moniką, a wiela fotek mo Werka i jo.
Potem ten wywiad.
Weszłyśmy tylko do świetlicy, to zostałyśmy zmierzone i wylachane.
Ogółem cała szkoła się na nas gapiła i lachali.
Ten nasz ubiór.
Jak będą fotki to je tu dodam.
Werka najlepsza darła się na całą świetlicę o kastrowaniu i sterylizacji psów i kotów: No, bo psom się jądra wycina, a suczką jajniki.
Haha, lachane.
Albo pan z wuefu pytał jaki dzisiaj dzień, że jesteśmy tak na galowo ubrane, a ja: dzień geja i lesbijek.
Haha, potem Szyra to padała na cało świetlica, a jeden się tam zaczął z tego lachać.
Po szkole oczywiście biedronka i lody.
Dzisiaj nie wiem jakie plany, ale wiem, że mamy wolne i za tydzień idziemy do szkoły.
Ja się zanudzę w tym domu przez ten tydzień.
Ja chcę szkołę.
Myślę, że dzisiaj gdzieś wypad z Sandrą.
Co ty na to bejbe ?
Koniec szkoły.Widzimy się za tydzień ; (
P.S. Laski mokrego dyngusa ; ]