Wczoraj przyjechałam do Świeradowa. Jest okej. Mam swój własny pokój, ale rodzice nie dają mi spokoju, bo ciągle się o mnie martwią. Haha, oczywiście się zdziwiłam, bo w ciągu 500 km. widziałam tylko cztery McDonaldy xD.
A dzisiaj przeszłam 15 kilometrów i zdobyłam cztery szczyty...no i jak wróciłam, to byłam cała mokra. Oj, i akcja ,,Jak piórko'', która niby działała. No i jeszcze tańczenie do Shout! - The Isley Brothers na górze, zupełnie mokrzy obok wielkiej anteny i kamerki internetowej , gdzie wszyscy których mijaliśmy byli spoza granicy, i nawet nie potrafili powiedzieć ,,Dzień dobry'' po polsku >D.
Cały czas słucham piosenek Roberta Pattinsona, które jak się obawiam możecie znaleźć jedynie na youtubie, lub na chińskiej jego wersji: YouKu xD. Nie pytajcie ;p.
Tak więc piosenka jak na tą notkę, to wszystkie utwory R.P. No i to nie przez to, że jestem fanką Zmierzchu. Po prostu kocham jego głos...te teksty...rozkosz dla umysłu.
P.S.:Napisałam i dodałam zdjęcie, bo okazało się, że w tym hotelu jest internet. Fota z dzisiejszego wypadu w góry.
,,Chmury dokładnie omijały płomyki Słońca. Dobrze wiedziały, że przyćmiewają nasze umysły.''
Inni zdjęcia: :) harrypottergallery:) harrypottergalleryHarry z Ginny harrypottergallerySzczęśliwy Remus :) harrypottergalleryRemus Lupin :) harrypottergalleryZamyślony Harry harrypottergallery:) harrypottergalleryRemus i Tonks harrypottergalleryUliczka acegRemus i Tonks harrypottergallery