No i się zaczęło. W piątek na każdej z sześciu lekcji nauczyciele mówili o egzaminie. Powoli zaczynam się bać , ogarnia mnie panika. Jestem ciekawa jak to będzie.
Póki co staram się o tym nie myśleć i spokojnie czytam sobie książkę pt."Kot w stanie czysytm" (napisał ją Terry Pratchett i jest świetna , polecam). Czasem też słucham muzyki - niektóre piosenki uspokajają mnie , a niektóre wręcz przeciwnie. Chwilowo nie mam weny twórczej. Kończę pisanie.
Dziękuję , dobranoc.
Jeśli myśleliście że to na prawdę koniec pisania , to się pomyliliście.
Powiem jedno : panikuję.
A teraz piosenka : .