chujowo, again

Jest poniedziałek, a ja ledwo żyje po weekendzie. 18-tka, festyn jakiś koncert rolololo... wstać o 4 żeby jechać do szkoły? norma.. 

Było DOBRZE, oczywiście musiało się skończyć... jakieś fatum? nie mam szczęścia chyba do niczego. :>

teraz to wyjebane żyje z dnia na dzień z tygodnia na tydzień i oby do piątku! 

W szkole już sporo zaległości czas się wziąść za nauke, migem :>!!!! Tylko trzeba motywacjii. 

ogólnie wielka cvhujnia, nie wiem co by tu jeszzcze napisać.... aaaa lecę do lekcji potem ćiwiczymy !!!!

Tęsknie za rozmowami z jedną osobą... wiesz mógłbyś napisać nawet głupie "Witam co tam?" jak to w Twoim stylu... w sumie może to i fakt, brak czasu przez pracę, ale nawet nie wiesz jak tęsknię ^^ do napisania. :)