Siedze sobie w domku i slucham muzyki... Mam na 10 wiec luzik^^ wypilam herbatke i rozkminiam sobie... Czemu gdy ja mu proponuje rozlake on mimo wszystko nie chce isc..... :| jest mi w chuj zle i ta szkola...niedam rady hahaha:) slucham sb mojej mamy hitow takich jak modern talking- chery chery lady :d hahhahahahahahahahahha odbija mi, a od 2 dni non stop rycze i przypadkiem napisalam arrturowi to i sie pytal czemu i tak dalej ale mu na szczescie nie powiedzialam bo i tak by nie zrozumial :) stwierdzil po tym tylko ze tajemnicza jestem no spoko ;) fajnie wczoraj jezdzila sie z pat po wawce bynajmniej zapomialam na chwile o tym wszystkim :) i nasze spotkanie Dioxa w metrze;3 heheh ;d niestety strasznie szybko minelo i juz w drodze powrotnej w tramwaju znow chcialam ryczec ale bylo tyle ludzi ze matko boska siedzialam se na gg tylko przymulona i wlepiona w ekran,,,, wgl to ten wpis jest bezsennsowny bo w sumie nic ciekawego tu nie napisalam i do teggo jest przez telefon dodany