Dzis byla moja wielka podróż na ŚWIĘTOCHŁOWICE<lol2>
Zwiedzalam "rynek", skałke i wenecje hahaha.
Widzialam panow ktorzy lowili ryby pomino ze padal snieg
Jakis domek na wystawie ktory z daleka wzielam za szopkę
Ogl dzien zaliczony mega pozytywnie i mega smiechowo
A no i trzeba dodac ze mialam przeeesympatycznego przewodnika po Świetochłowicach