Plecy Troya, na które napalam się milion razy dziennie *.*
Wczoraj, 4 runda IMA xd
Troy był drugi again.
T. Batchelor (2,2,2,3,3) 12 + 2 m. w finale A
W ogólnej klasyfikacji traci 12 pkt do Holdera...
Holder - 80, Troy - 68.
Liczymy prawda na tytuł prawda vcmistrza prawda Australii, no prawda xddd :D
Jestem uzależniona od "xd" ostatnio ;p;p
Widać, no nie? xd
Wracając do Troya jutro ostatnia, piąta runda IMA.
I cholera mnie bierze, bo znowu o 8.30 transmisja na tym zrąbanym radiu, co się na okrągło zawiesza.
Ale no i tak bym nie mogła słuchać.
Jutro już muszę niestety juz iść xd
Chyba skorzystam z internetu w komórce....
Ranyy.. co za idiota wymyślił bandy, które są z betonu (?)(!)
I jeszcze przy takim długim torze....
Boję się....
Nieważne.
Mam 973240630764082 książek znowu do przeczytania *.*
A wiecie co jest najfajniejsze? Zaczne je czytać dopiero po Pharaohu xd
< dostaje ataku serca bo musi czytac 800-stronicową książkę > o.O
gdyby to nie była lektura to jeszcze.
ale lektury są tak potrzaskane, że masakra xd
i ej biała bluzo-bluzka w czarne groszki i rękawy ;p
No i nie ma jak dostać 2 z polaka za dyktando.
Ktoś mi powie, co to (c)hyź?!
Ach tam xd
Idę sobie popisać o moim patronie na bierzmowanie ^^
Pozdrawiam wszystkich ;p
P.S. Kocham Was jak Australię *.* którą odkryłam jak Amerykę *>*
EDIT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
11.01.2008r.
[b]TROY WICEMISTRZEM AUSTRALII!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! < 3[/b]
Uwielbiam go za tą jazdę na długich torach.
Wieczorem będzie nowa notka ze szczegółami xDDD
A teraz: Let's go to Ania in Grzybowo! xd