Ja i Marta na rozpoczęciu festiwalu we Wielu :)
Z racji, że Marta ostatnio była trzy lata temu na festynach postanowiłyśmy w ten oto zacny sposób świętować swoje imieniny :D
Hmm jak to mówił pan prowadzący impreza bardzo przednia :)))
Dziś wróciłam z Blewicza. Koniec leniuchowania trzeba przenieść się choć na chwilę do cywilizacji :D Było suuuuuper! Dziękuję wszystkim, którzy tam byli oraz tym, którzy chociaż w sposób telefoniczny się ze mną kontaktowali :PPP