Moje najukochańsze dzieciątko, zaraz po psie ;D
Niektóre sprawy potoczyły się tak szybko, że nie jestem w stanie tego ogarnąć. Nie wiem czy dobrze robie, mam milion podejrzeń, niepewności i wiem na pewno, że się boję, ale życie się toczy i nie warto czegokolwiek żałować.
I czekam z niecierpliwością na Niego aż wróci, i moje drugie szczęście, którego będę stu procentowo pewna w przyszłym tygodniu <3. Rodzinka się powiększa :)
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika martuchaaaaaaa.