No to tak...To mój pierwszy wpis.Nie mam zabardzo na niego pomysłu :/ To może opowiem o dzisiejszym dniu :D To tak... mieliśmy dzisiaj na 10:00 do szkoły. Ja umówiłam się z Dominiką ( moja przyjaciółka :3 ) na 9:00 w szkole. Wstałam o 8:00 i tak jak zawsze codzienna rutyna: śniadanie, ubranie się itd. :p Do szkoły podwiózł mnie tata. Miałam dzisiaj przywieźć choinkę do klasy no to spoko :D Była owinięta w folie gdy ją wyciągałam z Dominiką z samochodu trzymałam w tręce pepsi. Znając mój pech to musiało się coś stać . No i stało się...Pękła pepsi gdy przyłożyłam ją do choinki :/ Wylała mi się na kurtkę, fotele w samochodzie i plecak. No poprostu suuuper :D Dalej już nic ciekawego sie nie działo: nauka, nauka, nauka. Po nauce kółko muzyczne. po kółku muzycznym pierwszy piątek miesiąca spowiedź. Potem Msza i wracam do domu :) I tak mi zleciał cały dzień :D No to baju do jutra albo niedzieli :D