na zielonej 5.

Zielona <3.

no to, to jest zdjecie z drugego dnia, a opisuje 5 dzień, bo czwartego dnia i piątego wcale zdjęć nie robiłam O.oo ja, Marta i Karol się wciął. Bartek miszcz fotografi xd. piątego dnia byliśmy chyba zmuzeum CHYBA. haha nie no tak szczerze to nie pamiętam xd. O.oo przypomniały mi się teksty dnia :D "Pan Henio się machnął" "Dudzińska to studnia" xd "Krutsze życie każdej Hanki to karton. Łubudu, Hanka kartony ustawia." "Daj potkowy ! Zdejmij z nóg !" xd "Marta jesz marchewki ? Tylko w rosole!" i ubluony suchar chłopaków "Twoja mama włożyła stopy do wody i krzyczy grzybowa" ;d no i pewnie nic wam ciekawego nie napisze, bo nie pamiętam. a niee wiem. Bartek chodził w mojej piżamce, a ja w jego :d lans 100% i wiem, ze zasnęłam. i oglądałyśmy OPOLE. a dziewczny potem jakieś Niemieckie kanały haha. no i dalej nie weim, co było. i kąpałam się 15 minut. cud ! no i ostatni dzień opowiem jutro... pa:*

a dzisiaj wstałam około 10 i Adzia przyszła do mnie ze świnką morską, a ona uwielbia mi chodzić po szyi. miałyśmy iść na 10:30 to kościoła ale niestety musiałam myć łazienkę, bo była cała w czarnej bibule haha, a moje włosy nie :D no ale jutro sobie zrobię jakoś normalnie i na dworzu. no i na 11:15 ale procesja się już zaczeła, to do naszego sklepu siedzieć :d i potem znowu do kościoła na jakieś 15 minut. bo procesja się kańczyła. no i potem do domu. i z tatą do mamy do Wawy jechaliśmy, ale dobrze, ze już jutro wraca<3. krzyżówki zawsze spoko. no i potem do KFC ! :* jutro prawdopodobnie do Promenady do kina i na jakieś zakupki tylko jeszcze nie wiem jak to wszystko ogarnąć, bo miałam jechać do Eweliny z Martą i Karoliną i potem na sesje, ale nie ogarnęłam nikogo kto by nam zrobił ;d zobaczy się jeszcze. no i miałam jechać na Rudę ale wróciłam o 18 do domu i około 20 poszłam na rolki z Karolem i Konradem, bo mi żyć nie dawali. "-Wiem co zrobiłeś ! -Patrzysz się na mnie ?! -Tak. -Idź ty zboczeńcu !" jazdy po Karolu zawsze spoko. ale to było świetne. nawalali się piaskiem i żytem czy czymś xd. rozwalił mi się telefon, dziena Konrad i Karolowi też zepsułeś. "-Adrian ?! (ej ona pomyliła nas z Adrianem, krzycz, ze tu jesteś) -Tu jestem Martyna ! " no isię dziewczyna zpeszyła, bo jednak to nie był Adrian. ale mogłam z nimi jechac na Rudę, bo jechali to bym poszła do Patrycji i Kasi kurczaki ;< no ale to się nadrobi. a i zapomniałam powiedzieć, ze dzisiaj w KFC udawałam, że jestem z Angli, haha taka pompa xd. no i teraz skajpaj z Martą. no ale zaraz idę spać, bo już padam na ryj ;< no, a jutro wieczorem chyba z Kondziem, Karpińskim, Buczkiem i Milewskim do drewutni na mecz :D no to pa:*

Ed Sheeran - The a Team